Nie wiem jak wy , ale ja się czuje jakoś tak nowo ;D
U Ziuty była mega zabawa , wytańczyłam się i opiłam ;O Co chwile latałyśmy do WC. Mama Zuśki przyrządziła pyszną sałatkę warzywna a tata zrobił bardzo dobrego kurczaka , ale najbardziej wybitniejszą potrawa były lody . Niby nic ciekawego a jednak... Pyszne ciasto "Jabłka z okruchami" podgrzewane w mikrofali było cieplutkie , do tego lody śmietankowo-waniliowe i bita śmietana na to.! No po prostu niebo w gębie ;) U Zuski możecie zobaczyc deserek ;)
Pokarze wam fotkę , ale tylko jedna bo niestety reszta nie powychodziła za dobrze było ciemno ;( a żadnej z nas nie chciało się zapalać światła , wystarczyły świeczki :D
A to takie tam stare zdjęcie ;D
Do jutra , jutro szkoła trzeba się przyszykowac;O
Bay <3
sylwestrowe lenie <3
OdpowiedzUsuńta..moje przyszykowanie od szkoly-to spakowanie plecaka.ale i tak jestem z siebie dumna ze dotknelam zeszyty,bo przez cala przerwe mnie parzyly,wiec do nich nie zagladalam:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ja też w tym nowym roku czuje się taka nowa. :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz włoski:)obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńładne włosy ^^
OdpowiedzUsuńCześć jestem nowa i chciałabym zareklamować bloga bo dopiero co zaczełam:)
OdpowiedzUsuńhttp://kaja-live.blogspot.com/
Jeśli nie lubisz takich informacji to przepraszam